Przecław Lanckoroński, fragment obrazu Hołd pruski Jana Matejki wł. Zamek Królewski na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie Przecław Lanckoroński, fragment obrazu Hołd pruski Jana Matejki wł. Zamek Królewski na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie

Poczet kresowych zagończyków - Przecław (Krzesław) Lanckoroński

  • data:
  • kurator:
  • inne:
  • nieco dłuższy tekst:

Przecław (Krzesław) Lanckoroński

To dzielny rycerz kresowy (i nie tylko), rotmistrz o przesławnym przed wiekami imieniu, dziś niemal zupełnie zatartym w pamięci potomnych, choć z racji zasług dla Ojczyzny wieczną mu wdzięczność i wspomnienie winni jesteśmy. Postaramy się więc niniejszym ten stan rzeczy odmienić, współczesnym imię pana Przecława przypominając.

  • Drukuj
  • E-mail

Od momentu wspólnego przebywania na Kresach Rzeczpospolitej, wierny to był kompanion starosty czerkaskiego Eustachego Daszkiewicza (postaci z Matejkowskiego portretu na naszej wystawie) – razem strzegli granic przed czambułami ordyńców i obaj organizowali kozackie sotnie i kurenie. To właśnie Lanckoroński otwiera listę kozackich atamanów i hetmanów, tuż za nim figuruje Daszkiewicz na nieformalnej jeszcze pozycji. Za pierwszego oficjalnego wodza Kozaków uznaje się bowiem kniazia Dymitra Wiśniowieckiego, zwanego Bajdą, którego rządy nad Zaporożcami po nich nastały. Bez wątpienia jednak i Lanckoroński, i Daszkiewicz położyli podwaliny pod instytucję kozackiego hetmanatu.

Przecław (Krzesław) Lanckoroński przyszedł na świat prawdopodobnie ok. roku 1470 (a może 1480?), w magnackiej rodzinie herbu Zadora, jako syn dyplomaty i marszałka nadwornego Stanisława, zwanego Marszałkowic, piszącego się z Lanckorony, Brzezia i Wodzisławia, oraz Anny z Kurozwęckich, córki Krzesława (starosty generalnego wielkopolskiego i małopolskiego). Miał braci Jana, Stanisława – starostę kamienieckiego, Mikołaja – burgrabiego krakowskiego i cześnika sandomierskiego.

Rycerska po przodkach krew w nim płynęła, bowiem jego pradziad to Zbigniew z Brzezia, marszałek wielki koronny, dzielnie stający u boku króla Jagiełły pod Grunwaldem, gdzie przywiódł własną chorągiew, a w bitwie dowodził całym zgrupowaniem łączącym prawe skrzydło litewskie z hufcami polskimi. A już w przeddzień walnej batalii związał walką siły krzyżackie, pozwalając na rozlokowanie się zastępów polsko-litewskich i rozbicie obozu.

Dziedzicznie po mieczu obciążony, Przecław szkolił się w rzemiośle rycerskim odwiedzając w młodości Węgry, Włochy, Francję, Hiszpanię. Odbył nawet wyprawę do Ziemi Świętej, skąd powrócił w tytułem Rycerza Jerozolimskiego. Wróciwszy na ziemie ojczyste został dworzaninem króla Aleksandra Jagiellończyka (ok. 1501), a potem jego brata Zygmunta I (Starego).

Po ojcu odziedziczył dobra w Małopolsce, z czasem poszerzył je o Serock i Leszkowice w powiecie lubelskim, które król zezwolił mu wykupić z rąk braci Ossolińskich. Do 1512 pozostawał tenutariuszem (dzierżawcą) starostwa lanckorońskiego – stracił je na rzecz Spytka z Jarosławia, posiadającego zezwolenie Zygmunta I na wykup królewszczyzny. Niemniej na prośbę Przecława i jego brata Mikołaja, monarcha odnowił dokument wystawiony w 1410 r. przez jego dziada, Władysława Jagiełłę zapisujący rycerzom z Brzezia 1000 grzywien na dobrach lanckorońskich. Na skutek rodzinnych rozliczeń postradał też majętność Biedrzychowice z przyległościami w pow. wiślickim.

Wsławił się dowodząc rotą jazdy strzelczej podczas wojny z zakonem krzyżackim w 1520 roku, a za zasługi otrzymał 23 października 1520 roku prawo do wykupu starostwa chmielnickiego. W latach późniejszych, wraz z podobnym do siebie charyzmatycznym wodzem i nader sprawnym zagończykiem Eustachym Daszkiewiczem, ruszył na czele rot koronnych oraz Kozaków liczących 1200 jeźdźców aż nad Morze Czarne, na turecki Oczaków i Białogród. Po drodze rozbili w bitwach trzy poważne czambuły tatarskie, a powrócili objuczeni wielkimi łupami. Uprowadzili 500 koni i 30000 sztuk bydła. Wyprawy takie siały panikę w tatarskich ułusach, wzbudzały wściekłość u tureckich paszów zarządzających nękanymi prowincjami, a bejowi perekopskimu, a nawet samemu chanowi krymskiemu dawały sygnał, iż nie mogą w spokoju szykować zagonów na terytorium Rzeczpospolitej, ale muszą chronić własne ziemie, nie znając dnia, ani godziny.

Przecław Lanckoroński zmarł 10 czerwca 1531 roku w Krakowie.

Pełny tekst w załączniku pod zdjęciem (pdf).

cykle edukacyjne

Takie było lasowiackie życie... Dawna wieś w rzeźbie Jana Puka

Wystawa prezentuje sylwetkę i prace artysty ludowego Jana Puka, przedstawiciela starszego po
...

Dekoracje ludowe inspiracją dla małych i dużych

Muzealny projekt on-line o wzornictwie ludowym z nagrodami i wystawą
...

Wielkanocne przypominanki – Palma bije, nie zabije…

Palma bije, nie zabije… W palmach święconych w Polsce w Niedzielę zwaną Palmową (ni ...

Jak wykonać tradycyjną wielkanocną palmę?

Już dziś możecie zacząć przygotowania do Wielkanocy. ...

Wielkanocne przypominanki

Jak drzewiej wiosną świętowano ...

Czy wiesz że... Słowiańskie wierzenia

Czy wiesz, że… Słowianie żyli przez wieki pośród puszcz bezkresnych i borów nieprzemierzony ...

Kto nam prezenty przynosi?

Dzień świętego Mikołaja, a w zasadzie jego wigilia, rozpoczyna okres kiedy otrzymujemy prezenty, ...

Nowy cykl dla miłośników stylu stylu art déco

Zapraszamy Was do nowego cyklu poświęconego najciekawszym obiektom z naszych muz
...
Kontynuując przeglądanie tej strony, akceptujesz pliki cookies. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w naszej Polityce prywatności.
Zaakceptuj